Forum Forum traktujące o grach RPG i fantastyce Strona Główna Forum traktujące o grach RPG i fantastyce

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Autorski- Kula
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum traktujące o grach RPG i fantastyce Strona Główna -> Sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vuko
Jeszcze większy szczur błotny



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wawa

PostWysłany: Sob 0:17, 11 Lis 2006    Temat postu:

Mroczny Wiatr

- równiez jestem za wyruszeniem natychmiast - zawturowało jej ciche warczenie.
*Jak myślisz Vree dawno nie jedliśmy pieczystego.....a tak ty wolisz krwiste, przepraszam*
Staneła przy Lutheim, wpatrując się w maga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TomGaawa
Giermek



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:51, 11 Lis 2006    Temat postu:

Shezar

Uśmiechnął się do maga i położył rękę na jego ramieniu.
- Tak lepiej... W każdym razie, bez znaczenia co spotkamy... Będzię ciekawie, ale proszę ruszajmy już... Nie lubie takich podróży, a podejrzewam, że taki skok to wnętrza kuli przyjemny nie będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HadeS
Władca zamku



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WWA-miasto rapu

PostWysłany: Sob 17:40, 11 Lis 2006    Temat postu:

Wszyscy

Mag spojrzał na Was raz jeszzce i rozpoczął inkantację. Dziwne słowa, wypowiadane przez niego, świdrowały Wam mózg i natychmiast ulatywały w zapomnienie. Po chwili jakaś siła zmusiła Was do zamknięcia oczu. Gdy je otworzyliście, lecieliście w dół różowym tunelem.Przez chwilę wydawało Wam się, że widzieliście białego królika w kapeluszu. Gdy powędrowaliście za nim wzrokiem, tunel skończył się, a Wy wylądowaliście na kamienistej plaży.


Widzicie piękne morze, obmywające złocisty piasek i kamyczki. W głbi wyspy ciągnie się dżungla pełna bajecznie kolorowych, rajskich ptaków. Trochę dalej w dżungli stoi wulkan leniwie wypuszczający niewielkie kłębki dymu. Nad wulkanem latają ptaki o których najprawdopodobniej mówił mag. Wtem, Waszą kontemplację przerywa wyrażnie słyszalny szelest, a następnie tupot nóg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DziQ
Szynszyl Zła



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 19:49, 11 Lis 2006    Temat postu:

Arevas Shattered

- Więc co robimy ?-
Zapytał Arevas.
- Proponuję udać się w stronę dżungli. Co wy na to?-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cruor
Mędrzec



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:59, 11 Lis 2006    Temat postu:

Eri

Rozglądała się po nowym dla niej krajobrazie. Odruchwo dotknęła rękojeści miecza. Ruszyła bez słowa w stronę dżungli, ale niezbyt szybko by bezmyślnie nie oddalać się od innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vuko
Jeszcze większy szczur błotny



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wawa

PostWysłany: Sob 21:54, 11 Lis 2006    Temat postu:

Mroczny Wiatr

Usiadła na trawi i wyciągneła z pod płaszcza seimitar i 13 styletówzawiniętych w pokrowiec. Rzłożyła je przed sobą, sprawdziła i zaczeła uzbrajać się. Zjeło to jej tylko chwilke bo ruchy miała precyzyjne, widać że nie robiła tego pierwszy raz.
Kiedy skończyła podniosła się, powiedziała kilka cichych słów do wilka, który pobiegł na koniec grupy i ruszyła za Eri.
- nie powinniśmy się rozdzielać. Vree będzie pilnowł tyłów, więc z tamtej strony nic nam nie zagrozi - jej głos był spokojny, aler jakby nie pewny, nie wiedziała czemu właściwie to mówi *oni przecież wiedzą co robią, to nie są żółtodzioby*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TomGaawa
Giermek



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:35, 11 Lis 2006    Temat postu:

Shezar

Zręcznie wypadł z portalu i po kontakcie z ziemią lekko przyklęknął. *Shilen... W co ty pakujesz swego pokornego sługę? Wierzę, że wiesz co robisz* Włosy prawie całkowicie przysłoniły mu twarz, ale można było dostrzeć na niej lekki uśmiech. Wstał i nieczekając ruszył w stronę dźungli. Po kilku krokach odwrócił się i powiedział do towarzyszy:
- Idziemy. Tak Arevas do dżungli... Chyba, że chcesz sobie pospacerować po plaży... Myślę, że ciekawiej będzie pod wulkanem... - Obejrzał się w stronę półelfki - Że się tak skromnie zapytam... Kim ty u licha jesteś? Zadowolę się jak mi powiesz samo imię...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

PostWysłany: Nie 2:00, 12 Lis 2006    Temat postu:

Loran Anavries

Wyleciał z krzykiem z tunelu i wbił się w podłorze, rozrzucając dookoła kamienie...Podniusł się obolały...-Nie cierpię tuneli...-mówił z niesmakeim...gdy zobaczył, że jego towarzysze idą w stronę dżungli dobył miecza i ruszył za nimi...trzymał się na tyłach drużyny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DziQ
Szynszyl Zła



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 9:48, 12 Lis 2006    Temat postu:

Arevas Shattered

- Musimy uważać. Niewiadomo do czego ten mag był zdolny tworząc ten świat -
Powiedział Arevas po czym wyjął sztylet z buta i torował nim drogę wśród zarośli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lutheim
Szynszyl Zła



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 11:53, 12 Lis 2006    Temat postu:

Lutheim

Wyjął swój półtoraręczny miecz i z jego pomocą przedzierał się przez zarośla, będąc w każdej chwili gotowym do rzucenia magicznego pocisku. Trzeba uważac, nie wiadomo jakie stworzenia żyją tu oprócz gigantycznych ptaków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vuko
Jeszcze większy szczur błotny



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wawa

PostWysłany: Nie 14:56, 12 Lis 2006    Temat postu:

Mroczny Wiatr

- Shezar, bo chyba tak się nazywasz, lepiej uważaj na siebie....wypadki chodzą po ludziach - uśmiech który pojawił sie na jej twarzy świadczył o niebezpieczeńsrwie, jakie kogoś może spotkać.
- Jestem Mroczny Wiatr, miło mi cię poznać. - wykonała nienaganny ukłon, przywitania elfów. I nie zatrzymując się dłużej ruszyła za Eri, ustawiając się po jej lewej stronie, w lewej ręce ściskając miecz.
*ta dwójka wbrew pozorom jest tu chyba najsilniejsza - zabójczyni i błzen, ciekawe jak to potoczy się dalej*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TomGaawa
Giermek



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:19, 12 Lis 2006    Temat postu:

Shezar

Nie bardzo zrozumiał, co miała na myśli Mroczny Wiatr, ale powiedział:
- hmm... Miło czy nie miło... Wyjścia i tak nie mamy...
Nie torował sobie drogi, broni też nie wyciągnął... Szedł po prostu za wszystkimi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HadeS
Władca zamku



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WWA-miasto rapu

PostWysłany: Nie 19:20, 12 Lis 2006    Temat postu:

Wszyscy

Idziecie przez dżunglę. Jest gorąco i parno, ubrania lepią się Wam do skóry. Kurczowo ściskacie broń, z której ześlizgują się spotniałe dłonie. Wtem z lasu wybiega dziwne stworzenie. Jest szare, wielkie i ma dziwny róg na środku nosa. Patrzy na Was przez chwilę, po czym biegnie dalej, dosłownie tratując dżunglę. Zewsząd dochodzą Was piski i coś na kształt śmiechu. Kolorowe ptaki latają między drzewami. Las żyje własnym, niezależnym od niczego rytmem. Czujecie na sobie czyjś wzrok. Dochodzicie do zboczy wulkanu, robi się jeszcze goręcej. Między drzewami majaczą maleńkie chatki, ale nie jesteście pewni czy są tam naprawdę czy to tylko drgania powietrza. Nagle jak z podziemi, wyskakuje dziesięciu maleńkich ludzików, z włóczniami wymierzonymi w Was. Jeden z nich podchodzi kawałek bliżej i mówi grożnym głosem:

Wy iść z nami do nasz wódz. Wy tam mówić kto Wy być. No! Już!

Po czym ponagla Was ruchami dzidy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

PostWysłany: Nie 20:25, 12 Lis 2006    Temat postu:

...NIeco rozbawiony rozejrzał się po "kurduplach"...licząc ich przy okazji...*a może ich wsystkich powybijać*-uśmeichną się do własnych myśli...następnie spojrzał na towarzyszy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DziQ
Szynszyl Zła



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 23:54, 12 Lis 2006    Temat postu:

Arevas Shattered

Poddał się woli kurdupli.
*O co tu chodzi?*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum traktujące o grach RPG i fantastyce Strona Główna -> Sesje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin