Forum traktujące o grach RPG i fantastyce

HadeS

Wszyscy

Stoicie na środku pokoju. Co dziwne, nie ma w nim typowych dla opuszczonych budynków śmieci i odpadków. Pokój jest pusty, nie licząc jednego krzesła wciśniętego w kąt pokoju. Widać, że mieszkanie to jest jednopokojowe. Drzwi na korytarz są wyłamane i leżą w wejściu. Korytarz jest ciemny i niezachęccający. Prowadzi on na ledwo widoczną klatkę schodową.

DziQ

Piotr

- Skoro już tu jesteśmy i idźmy dalej, nie warto sie cofać - powiedział i poszedł w stronę klatki schodowej.

PrQ

Daniel

Głowił się co jest z Jarkiem... -DziQ ja pójde przodem, weź osłaniaj tyły-powiedziął mijajc Piotra -Szszszszt... Centrala jesteśmy na pozycji-powiedział stając bokiem do drzwi z dłonią ułożoną na podobiznę pistoletu uniesioną w górę.

Cruor

Gosia

Szła powoli za innymi. Gdy usłyszałą wygłupy PrQ roześmiała się mimowolnie. Dzięki temu odważyłą rozejrzeć się po pokoju. Nadal czuła pewien niepokój, ale nagle wszystko przestało być takie straszne. Zaczęła się tylko zastanawiać czemu w tym pomieszczeniu jest tak czysto.

Vuko

Vuko

Szła powoli za gosią przyświecając sobie latarką.
- A wogóle to nie powinnismy sprawdzić najpierw miejsca skąd porwano chłopaka? Bo rozumiem że tu wcześniej mieszkał? - zwróciła się z pytaniem do dziewczyny, a potem dodała weselszym głosem.
- A wogóle to bym coś zjadła, ale chyba nie mają tu lodówki? - roześmiała się z miny dziewczyny.

HadeS

Wszyscy

W zapadłej ciszy usłyszeliście skrzypienie desek nad Wami...

Hanyou

Sara

- Słyszeliście to? - zapytała szeptem. - Ktoś tam jest... może róznież sie ktoś interesuje tą sprawa..

Cruor

Gosia

Nasłuchiwała chwilę...
-Albo to zwykły pijak... albo ćpun... - wyszeptała

DziQ

Piotr

Podszedł by sprawdzić hałas.

Hanyou

Sara

- Czekaj ide z Toba- powiedziawszy to poszła za Piotrem

PrQ

Daniel

-Może jednak ja pójdę przodem- powedział i próbował po cichu wleść na góre... w raze czego prawą ręke trzyma za plecami, aby wyciągnąć sztylet.

HadeS

Wszyscy

Na następnym półpiętrze widzicie około 30 letnią kobietę. Jest ubrana szykownie, a długie czarne, włosy ma spięte w kok. Na Wasz widok podrywa się z przysiadu i wyciąga krócicę. O jej bok obija się pochwa z batorówką. Wpatruje się w Was chwilę i opusdzcza lufę.

-Kim jesteście? pyta

PrQ

Daniel

-Och nie sądziliśmy żę ktoś tu jest, tak sobie zwiedzamy. nazywam się Daniel-powiedizał po czym uśmiechnął się przyjaźnie... stanął z rękami w kieszeniach...

Hanyou

Sara

- Miło mi,Sara jestem. A pani kim? - zapytała.
Staneła koło Daniela

DziQ

Piotr

Czekał co odpowie kobieta.